Byłam u spowiedzi i tak mnie zbeształ ksiądz i się wydzierał że chyba wszyscy słyszeli, aż się popłakałam, powiedziałam ze nie byłam 3 lata u spowiedzi i ze jestem w ciązy, to

napisał/a: bambolinka1 2007-06-07 03:46 Spokojnie Iria. Troche zalatwiania was czeka, ale to tak jak kazdego . W tamtym roku mialam tyle samo takich samych pytan jak ty :).Iria napisal(a): nie wiemy od czego zaczac. Od rezerwowania sali . Glupio to brzmi, ale taka jest prawda. W wrocku sa takie miejsca, ze juz na wrzesien 2008 nie ma miejsc. Ale spokojnie, to sa sporadyczne napisal(a): Moj chlopak jest Francuzem, byl chrzczony w kosciele katolickim, wiec chyba nie powinno byc problemu ze slubem koscielnym. Do slubu koscielnego w Polsce potrzebuje miec rowniez bierzmowanie. Jesli takowego nie posiada, to dobrze byloby aby przystapil do tego sakramentu jak napisal(a): Zastanawiam sie tylko czy na takim slubie potrzeba tlumacza To zalezy o jakim slubie mowa. Jesli masz na mysli wylacznie slub koscielny to nie potrzebujecie tlumacza. Ale jesli rozwarzacie slub konkordatowy, to wowczas potrzebujecie tlumacza i z tego co sie orientuje, musi to byc tlumacz napisal(a): jak wyglada cala msza i przysiega malzenska? Ja w tamtym roku bylam wlasnie we Wrocku na slubie Polki i Francuza. Sprawa wygladala nastepujaco. Msza swieta byla po polsku, a przysiege kazdy skladal w swoim jezyku, panna mloda po polsku a pan mlody po francusku. U mnie tez tak bedzie :) Slowa przysiegi powtarza sie za ksiedzem, tak wiec w przypadku mlodego ksiadz czytal tekst przysiegi po francusku (Musze przyznac, ze trochke kaleczyl ten francuski ale doszlam do wniosku ze nie mozna czepiac sie szczegolow).Iria napisal(a): No i gdzie zorganizowac przyjecie weselne dla rodziny z Francji i Polski? Co z dojazdem? Wlasciwie to nie rozumie pytania. Jakie masz mozliwosci (miejsca)?? Czy dla ciebie wesele jest oddzielna czescia slubu, bo wczesniej pytalas o info dotyczace slubu koscielnego w Polsce. Chyba sie troche zakrecilam. Jesli po prostu wachasz sie miedzy Polska i Francja, to ja ci powiem jak to bylo u mnie. W moim przypadku, to wlasciwie ja sama zadecydowalam gdzie bedzie wesele. Ja sobie postawilam bardzo proste pytanie. 1) Ile osob z Polski bedzie wstanie przyjechac jesli bede brac slub w Kanadzie i odwrotnie. Chodzi mi tutaj o mozliwosci finansowe i zdrowotne , a nie ochote ;). 2) Dla kogo slub jest wazniejszy (ja+moja rodzina czy narzeczony i jego rodzina). Wracajac do Ciebie. Powiedzmy sobie szczerze Polska i Francja, nie sa w koncu az tak daleko od siebie. Wiec wedlug mnie, to nie jest zaden problem, chyba ze jest cos innego niz odleglosc. Iria napisal(a): Co z dojazdem? U mnie beda goscie z Francji i z Hiszpani. Kazdy sobie sam organizuje przejazd. Iria napisal(a): Wiecie moze jakie formalnosci nas czekaja i czy trzeba wypelniac jakies specjalne dokumenty? Jedyny specjany dokument jaki potrzebujecie w Polsce do slubu cywilnego lub konkordatowego to zaswiadczenie o zdolnosci prawnej twojego twojego "bientôt" narzeczonego. Bez czegos takiego, slubu cywilego w Polsce nie bedzie. Cos wiem na ten temat. W moim przypadku sprawa slubu cywilnego wlasnie sie rypsla z powodu tego papierka, ale o tym to juz pisalam w innym watku. Wydaje mie sie, ze nie masz czym sie przejmowac, bo wedlug moich informacji prawie wszystkie kraje europejskie wystawiaja taki dokument. U mnie to sie nazywa "certificat de non-empechement au mariage ", a we Francji chyba "un certificat de capacite a mariage". Sama musisz sprawdzic dokladnie. Trudno dokladnie odpowiedziec na twoje pytania poniewaz brakuje szczegolow: Czy chcecie slub cywilny i koscielny czy konkordatowy (we Francji chyba nie ma mozliwosci slubu konkordatowego, a cywilny musi byc zawarty w merostwie). Czy do czasu slubu zamierzacie przebywac razem w Polsce, Francji, czy moze kazdy u siebie?? Jeszcze jest sprawa nauk przedmalrzenskich. Wydaje mi sie, ze najlepiej byloby w waszym przypadku odbyc te nauki we Francji, poniewaz oboje poslugujecie sie francuskim. No to sie rozpisalam , mam nadzieje ze nie namieszalam za bardzo. Jak masz jakies dodatkowe pytania to wal smialo ;)
Pożytek ze spowiedzi z jednakowych grzechów . Św. Maksymilian Kolbe wyznał kiedyś: „Kiedy wszystkie środki zawiodły, zrozumiałem, że jestem zgubiony, a moi przełożeni zobaczyli, że do niczego się nie nadaję. Wtedy Niepokalana wzięła w swoje ręce to zupełnie bezużyteczne narzędzie”.
Forum: Oczekując na dziecko hey Witam serdecznie Mam miec znieczulenie zeba, dentystka powiedziala ze tylko w pierwszych 3 mies. jest to niemozliwe, a teraz mozna….chyba sie zna….???????Co o tym sadziecie?????? Co mam jej powiedziec?????Co zrobic, w poniedzialek ide na wizyte!!!poradzcie, pozdrawiam, papa RODZICEOczekując na dzieckoznieczulenie ze ba w ciazy…mozliwe??? Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
Dostałam taki mały formularz do wypełnienia gdzie należy wpisać dane dziecka, rodziców, chrzestnych oraz ile się ofiaruje. Karteczkę mogę dostarczyć przy okazji. Chrzestni muszą donieść ze swoich parafii zaświadczenie o braku przeciwwskazań do pełnienia tej roli oraz zaświadczenie, iż byli u spowiedzi.
Gdzie załatwisz sprawę? Wniosek możesz złożyć we właściwym terytorialnie urzędzie konsularnym RP. Czy musisz składać dokumenty osobiście? Tak, dokumenty musisz złożyć osobiście. Jak umówisz się na spotkanie? Na wizytę umów się telefonicznie pod numerem +7 495 231 15 60 lub +7 495 231 15 51. KG RP w Kaliningradzie Na wizytę umów się pod numerem telefonu +7 4012 976 423. KG RP w Sankt Petersburgu Na wizytę umów się pod numerem telefonu +7 812 33 63 140. Jakie dokumenty musisz złożyć? ważny polski paszport lub dowód osobisty (do wglądu), wniosek o wydanie zaświadczenia, zapewnienie o nieistnieniu okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa, odpis aktu urodzenia wnioskodawcy, jeżeli byłeś wcześniej w związku małżeńskim odpis aktu małżeństwa z adnotacją o jego ustaniu albo odpis aktu małżeństwa z dokumentem potwierdzającym jego ustanie, dokument potwierdzający stan cywilny przyszłego małżonka (w przypadku dokumentów wystawionych w innych państwach niż Federacja Rosyjska) wraz z tłumaczeniem dokonanym przez tłumacza przysięgłego lub konsula oraz legalizacją, o ile nic innego nie wynika z odrębnych przepisów). Ile zapłacisz? Opłata wynosi 50 EUR. (zgodnie z Tabelą Opłat Konsularnych) Opłaty przyjmowane są w kasie Urzędu. Płatność w walucie euro, wyłącznie gotówką. Jaki jest termin realizacji? Konsul wydaje zaświadczenia bez zbędnej zwłoki, nie później niż w terminie czternastu dni od dnia złożenia wniosku. Jak odbierzesz dokumenty? Zaświadczenie odbierzesz osobiście albo może zostać wysłane pocztą. Pamiętaj! Zaświadczenie stwierdzające, że zgodnie z prawem polskim można zawrzeć małżeństwo jest ważne sześć miesięcy od daty jego wystawienia. Jak możesz się odwołać? Odmowa wydania zaświadczenia następuje w drodze pisemnego zawiadomienia o odmowie dokonania czynności. Po otrzymaniu zawiadomienia od konsula masz 14 dni od doręczenia zawiadomienia na wystąpienie do sądu właściwego dla urzędu stanu cywilnego właściwego dla miasta stołecznego Warszawy o rozstrzygnięcie, czy wskazane przyczyny odmowy uzasadniają odmowę dokonania czynności. Najczęściej zadawane pytania Czy przyszły małżonek musi być obecny w czasie wizyty związanej ze złożeniem wniosku o wydanie zaświadczenia, że zgodnie z prawem polskim możemy zawrzeć związek małżeński? Nie ma takiej potrzeby, ale treść dokumentu potwierdzającego stan cywilny przyszłego małżonka nie powinna budzić wątpliwości i pozwalać na uzupełnienie wszystkich danych, które powinny się znaleźć na zaświadczeniu, że zgodnie z prawem polskim możecie zawrzeć związek małżeński. Dokument powinien np. pozwalać zidentyfikować płeć przyszłego małżonka. Jaka jest różnica pomiędzy zaświadczeniem, że zgodnie z prawem polskim mogę zawrzeć związek małżeński, a zaświadczeniem o stanie cywilnym? Zaświadczenie, że zgodnie z prawem polskim można zawrzeć małżeństwo wskazuje (imiennie) osobę wnioskującą o jego wydanie oraz zawiera dane przyszłego współmałżonka. Osoba wnioskująca o wydanie takiego zaświadczenia składa zapewnienie o braku przeszkód małżeńskich – nie tylko o fakcie niepozostawania w związku małżeńskim, ale także o braku bliskiego pokrewieństwa, które wykluczałoby zawarcie związku, braku informacji o chorobach uniemożliwiających zawarcie małżeństwa itp.. Zakres dowodowy zaświadczenia o stanie cywilnym jest węższy: dotyczy tylko osoby wnioskującej i okoliczności niepozostawania (lub pozostawania) przez nią w związku małżeńskim. Podstawa prawna Ustawa z dnia 28 listopada 2014 roku Prawo o aktach stanu cywilnego Ustawa z dnia 25 czerwca 2015 roku Prawo konsularne

WZÓR ………………………………………. miejscowo ść, data imi ę i nazwisko kandydata Adres zamieszkania OŚWIADCZENIE Oświadczam, że nie byłem

Moderatorzy: bramin, szumi problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Autor Wiadomość Dołączył(a): Pt lis 05, 2010 17:29Posty: 3 problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu potrzebne mi zaświadczenie o bierzmowaniu abym mogła być chrzestną. kiedy poszłam po takie zaświadczenie ksiądz powiedział, że nie da mi go dopóki nie przepyta mnie z Małego Katechizmu i nie porozmawia ze mną na temat artykułów z gazetek katolickich. czy ksiądz ma prawo odmówić mi wydania takiego zaświadczenia i stawiać mi takie warunki? Pt lis 05, 2010 17:37 Elbrus Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07Posty: 8227 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu fruziafuj napisał(a):czy ksiądz ma prawo odmówić mi wydania takiego zaświadczenia napisał(a):i stawiać mi takie warunki?Z tymi gazetkami to sobie ubzdurał - o Katechizmie się nie wypowiadam. _________________The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him.(Proverbs 18:17)Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.(Weatherby Swann)Ciemny lut to skupi.(Bardzo Wielki Elektronik) Pt lis 05, 2010 17:47 szumi Moderator Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22Posty: 5619 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Jak najbardziej ma prawo i tu nie chodzi o sam fakt dania zaświadczenia o bierzmowaniu, ale o danie zaświadczenia o możliwości bycia chrzestną. A chrzestna ma konkretne wymogi postawione. A ksiądz proboszcz, zaświadczając, że nadajesz się na chrzestną bierze na siebie odpowiedzialność, że faktycznie jesteś odpowiednią masz być chrzestną, to chyba kwestia przepytki z Katechizmu nie powinna być dla Ciebie problemem... _________________Η αληθεια ελευθερωσει υμας... Veritas liberabit vos... Prawda was wyzwoli... (J 8, 32b) Pt lis 05, 2010 19:45 Elbrus Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07Posty: 8227 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu szumi napisał(a):Jeśli masz być chrzestną, to chyba kwestia przepytki z Katechizmu nie powinna być dla Ciebie problemem...A jak z tymi gazetkami? Czy katolik musi to czytać, żeby być przykładnym wiernym,czy jednak tzw. rozmodlenie wystarczy? _________________The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him.(Proverbs 18:17)Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.(Weatherby Swann)Ciemny lut to skupi.(Bardzo Wielki Elektronik) Pt lis 05, 2010 21:05 fruziafuj Dołączył(a): Pt lis 05, 2010 17:29Posty: 3 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu naprawdę to nie jest tylko zaświadczenie o bierzmowaniu? - jestem chrzestną pierwszy raz wiec nie do wymogów chrzestnej - nigdzie się z tym nie spotkałam. Wiem tylko, że musi być u bierzmowania. Jaką odpowiedzialność bierze? Z tego co wiem to zaświadczenie to wydaje ksiądz z Kościoła, w którym byłam bierzmowana, a nie ten do którego obecnie nie jest dla mnie problemem. Problemem jest dla mnie ten Ksiądz i fakt, że on samodzielnie ustala sobie różne rzeczy. Nigdzie się z czymś podobnym nie spotkałam i nie wiem czy Ksiądz ma prawo coś takiego robić. Nie wspomnę już o słownym obrażaniu mnie - ale to problem nie na ten wątek. Pt lis 05, 2010 21:15 bramin Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38Posty: 3331 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Oto co Prawo Kanoniczne mowi na temat chrzestnych i jakie warunki musza oni 872 - Przyjmujący chrzest powinien mieć, jeśli to możliwe, chrzestnego. Ma on dorosłemu towarzyszyć w chrześcijańskim wtajemniczeniu, a dziecko wraz z rodzicami przedstawiać do chrztu oraz pomagać, żeby ochrzczony prowadził życie chrześcijańskie odpowiadające przyjętemu sakramentowi i wypełniał wiernie złączone z nim obowiązki. Kan. 873 - Należy wybrać jednego tylko chrzestnego lub chrzestną, albo dwoje 874 -§ 1. Do przyjęcia zadania chrzestnego może być dopuszczony ten, kto:1° jest wyznaczony przez przyjmującego chrzest albo przez jego rodziców, albo przez tego, kto ich zastępuje, a gdy tych nie ma, przez proboszcza lub szafarza chrztu, i posiada wymagane do tego kwalifikacje oraz intencję pełnienia tego zadania;2° ukończył szesnaście lat, chyba że biskup diecezjalny określił inny wiek albo proboszcz lub szafarz jest zdania, że słuszna przyczyna zaleca dopuszczenie wyjątku;3° jest katolikiem, bierzmowanym i przyjął już sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić;4° jest wolny od jakiejkolwiek kary kanonicznej, zgodnie z prawem wymierzonej lub deklarowanej;5° nie jest ojcem lub matką przyjmującego chrzest. § 2. Ochrzczony, należący do niekatolickiej wspólnoty kościelnej, może być dopuszczony tylko razem z chrzestnym katolikiem i to jedynie jako świadek tego ksiedza sa wydumane i nie ma on prawa wymagac wiecej niz to co okresla prawo wydawaniu jakichkolwiek zaswiadczen i dokumentow ksiadz nie moze kierowac sie wlasnym widzmisie. _________________MODERATOR So lis 06, 2010 9:20 Alus Dołączył(a): Śr cze 02, 2004 17:39Posty: 41856 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Cytuj: A jak z tymi gazetkami? Czy katolik musi to czytać, żeby być przykładnym wiernym,czy jednak tzw. rozmodlenie wystarczy?Może księdzu nie chodzi o cały asortyment prasy katolickiej, a jakąs według niego "jedynie słuszną"?Bo nie sądzę, aby on osobiście znał treści wszystkiech - może tylko z tytuły. So lis 06, 2010 9:29 szumi Moderator Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22Posty: 5619 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Bramin - te wymagania nie są wydumane, bo jak sam przytoczyłeś chrzestny musi być 'katolikiem, bierzmowanym, który przyjął już sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić'. A kwestia znajomości katechizmu jest jednym z elementów życia wiarą, a tym bardziej jest to wymagane od chrzestnych, którzy mają te treści przekazać swojemu chrześniakowi...Gazety? To może i dość awangardowe, ale czytanie prasy katolickiej też powinno być czymś naturalnym dla odpowiedzialnego dla mnie nie jest to nic niezwykłego... _________________Η αληθεια ελευθερωσει υμας... Veritas liberabit vos... Prawda was wyzwoli... (J 8, 32b) So lis 06, 2010 9:45 Alus Dołączył(a): Śr cze 02, 2004 17:39Posty: 41856 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Cytuj: Gazety? To może i dość awangardowe, ale czytanie prasy katolickiej też powinno być czymś naturalnym dla odpowiedzialnego ale nie obligatoryjne. So lis 06, 2010 9:50 bramin Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38Posty: 3331 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu A od kiedy ksiadz ma prawo przepytywac chrzestnych z katechizmu oraz ze znajomosci prasy katolickiej??? Gdzie i w ktorym miejscu mowi o tym Kodeks lub prawo partykularne? Jak ksiadz jest taki gorliwy to moze podczas rozmowy przed chrztem zrobic jakis maly wyklad na temat zycia chrzescijanskiego, sakramentow, modlitwy itd. Po to jest to spotkanie czy rozmowa przed chrztem z rodzicami i chrzestnymi. Powtarzam, ksiadz nie moze wedlug wlasnego widzimisie okreslac warunkow, jakie musza spelniac chrzestni, od tego jest Prawo Kanoniczne. Chocby czynil to w dobrej wierze nie ma do tego prawa!!!Jesli juz to synod Kosciola lokalnego lub ordynariusz miejsca moze cos w tej materii zarzadzic ale w taki sposob , zeby to nie kolidowalo z prawem powszechnym czyli Prawem oczywiscie , ze czytanie prasy katolickiej powinno byc czyms naturalnym ale prawodawca nie wymaga tego od przyszlych chrzestnych. _________________MODERATOR So lis 06, 2010 10:12 jo_tka Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19Posty: 12722 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Hmm - chwileczkę, bo coś tu jest pierwsze, o jakie zaświadczenie chodzi? Bo jeśli o zaświadczenie, że możesz być matką chrzestną, to powinien je wydać ksiądz z Twojej obecnej parafii/ parafii w której mieszkasz. Nie zdarzyło mi się, by ktoś ode mnie wymagał zaświadczenia o bierzmowaniu, zwykle polegano na ustnym stwierdzeniu, że bierzmowana zaświadczenie o bierzmowaniu brałam, owszem, bo z niejasnych powodów ta informacja nie dotarła do parafii chrzcielnej... Ale nie po to, by być matką końcu do bramina: prawodawca wymaga więcej, niż znajomości Katechizmu. Wymaga "prowadzenia życia zgodnego z wiarą i odpowiadającego funkcji, jaką ma pełnić". Sprawdzanie wiedzy katechizmowej może nie jest najlepszą metodą weryfikacji, ale jeśli w czasie nauki przedchrzcielnej przyszli chrzestni mają problem z wymienieniem sakramentów (zbiorowo) to problem do prasy katolickiej: nie widzę powodu, dla którego jej czytanie miałoby być "naturalne". Jestem wolna, także w czytaniu prasy. Z faktu, że coś jest uznawane za katolickie niestety nie wynika, że warto to czytać. Mam moralny obowiązek rozwoju w wierze, ale prasa katolicka nie jest do tego niezbędnie potrzebna. Natomiast rozmowa o artykułach (bo o tym mowa, nie o nakazie czytania czegokolwiek) może pozwolić ocenić stosunek danej osoby do konkretnych współczesnych problemów. Nie wiem, jaka była intencja księdza. Jeśli nie znał dziewczyny kompletnie (bo zgłosiła się do parafii bierzmowania) może nie trzeba się temu dziwić? _________________Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony So lis 06, 2010 10:28 bramin Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38Posty: 3331 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Jo_tka, no wlasnie wymaga prawodawca to zacytowalem z Kodeksu i to jest jasne. My tu nie rozstrzygamy i nie rozstrzygniemy jakie kto mial intencje bo nie o to po prostu o konkretne wymogi jakie stawia Kosciol a nie o intencje ksiedza, ktory sie chodzi o to nieszczesne zaswiadczenie. Wystawia je parafia, w ktorej osoba zostala ochrzczona poniewaz w ksiedze chrztow zapisany jest fakt bierzmowania. Jesli parafia bierzmowania prowadzi ksiege bierzmowanych mozna sie tez tam zwrocic o to reguly bierze sie zaswiadczenie z parafii chrztu gdyz tam w ksiedze chrztow sa wszystkie dane i adnotacje dotyczace chrztu ,bierzmowania,sakramentu malzenstwa lub swiecen. _________________MODERATOR So lis 06, 2010 10:52 fruziafuj Dołączył(a): Pt lis 05, 2010 17:29Posty: 3 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu przepraszam, nie było mnie, ale już wyjaśniam wszystkie biorę z parafii, w której miałam Komunię, Bierzmowanie i 4 miesiące temu ślub kościelny. Chrzczona byłam w innej parafii i jest to bardzo daleko, więc siłą rzeczy nie poszłam który tego zaświadczenia nie chce mi wydać zna mnie, ponieważ przed ślubem przeszliśmy z Narzeczonym liczne rozmowy z Nim. Odpowiadaliśmy z Katechizmu i z artykułów z prasy katolickiej. Od jakichś 3 miesięcy mieszkam w innym miejscu, ale ponieważ często bywam u rodziców, to i w tym Kościele gdyby w parafii gdzie będzie chrzczone dziecko Ksiądz zrobił jakieś nauki dla rodziców i dziecka, ale tutaj zupełnie tego nie rozumiem. Pn lis 08, 2010 9:20 bramin Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38Posty: 3331 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Niech ktos z rodziny wezmie zaswiadczenie z parafii chrztu i problem bedzie zalatwiony. _________________MODERATOR Pn lis 08, 2010 14:33 szumi Moderator Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22Posty: 5619 Re: problem z zaświadczeniem o bierzmowaniu Ale nie zamierzasz mieszkać na terenie parafii rodziców? Jeśli nie zamierzasz, to nie jest to już Twoja parafia i owszem tamtejszy ksiądz jest władny dać jedynie zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu, zaś zaświadczenie o tym, że nadajesz się na chrzestną daje Twój proboszcz, czyli miejsca Twojego aktualnego zamieszkania. _________________Η αληθεια ελευθερωσει υμας... Veritas liberabit vos... Prawda was wyzwoli... (J 8, 32b) Pn lis 08, 2010 17:46 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
Kartka zawiera także akt żalu oraz do odcięcia poświadczenie przystąpienia do spowiedzi przedślubnej. Na jej odwrocie znajduje się formuła spowiedzi św. Taka pomoc może się przydać w każdej parafii, a także w placówkach prowadzących przygotowanie przedślubne. Kartka składana na trzy części (po złożeniu 98 x 210 mm). dowesela 17 lipca 2012, 09:31 Vitajcie ;)Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad się szczerze, że nie pamiętam kiedy raz byłam u spowiedzi... było to 6, 4 lub 2 lata temu...W pewnym sensie nie do końca uznaję idei spowiadania się w konfesjonale... wynika to z tego co się działo w moim życiu, rozpadu mojej rodziny, z tego czego naoglądałam w televizji, z nieudolnego nauczania księdza na religii, z różnych afer w mojej parafii... wiem, nie każdy Ksiądz jest taki zły, niektórzy naprawde mają powołanie... ale jakoś mnie do tego nie ciągnie... wole sama w kościele przeprosić Boga za swoje grzechy... tak jak np w Protestantyzmie jest spowiedź powszechna.... bo w gruncie rzeczy spowiedź służyła niegdyś do kontrolowania ludu przez panujących duchownych, którzy dzięki temu wiedzieli co się dzieje na ich ziemi...Ale tym o co chodzi mi konkretnie w tym poście to pytanie...Jak dawno nie byliście u spowiedzi i dlaczego? Ja mimo tych wszystkich swoich powodów i "nie do końca uznawania idei spowiedzi" czasem myślę o tym by do niej przystąpić... ale to szybko mija...jaki Wy macie pogląd? deanta29 Dołączył: 2012-03-18 Miasto: Toronto Liczba postów: 433 17 lipca 2012, 09:38 ja spowiadam sie ze swoich grzechów prosto przed Bogiem, nie potrzebuje zadnego pośrednika. Tym bardziej człowieka, który moze większyc więcej niz ja i ogólnie większość ludzi, bo np udaje ze zyje w celibacie, a urzeduje z jakąs kobietą i ma dzieci. Albo jeszcze gorzej jak woli młodych chłopców z seminarium albo co gorsza dzieci z parafii.. meryZpakamery 17 lipca 2012, 09:40 Nie byłam u spowiedzi jakieś 15 lat i nie będę już nigdy. Złożyłam akt apostazji w tym roku, żeby nie mieć nic wspólnego z tąinstytucją do robienia pieniędzy na naiwności innych. Nie potrzebuję się spowiadac przed gościem w sukience, żeby przemysleć swoje zachowanie. Wystarczy mi pójście na łono natury lub zajęcia z jogi, żeby mieć czas na oczyszczenie myśli. Agneees 17 lipca 2012, 09:40 Nie byłam u spowiedzi od mojego bierzmowania... Czyli ponad 10 lat. Ja mam spory problem ze swoją wiarą... Wierzę, ale kompletnie nie uznaje Kościoła, jako instytucji. Nie podoba mi się co się dzieje w Kościele, gdzie się wtrąca i co wymyśla. Czasami nachodzi mnie ochota, żeby iść do pobliskiej Katedry. Usiąść i pomyśleć. Takie miejsca maja w sobie specyficzną Najpewniej pójdę do spowiedzi przed własnym ślubem, nie wcześniej ;-) Musze do tego znaleźć odpowiedniego Księdza. Lenag0 17 lipca 2012, 09:41 Ja bywam sobie czasem u spowiedzi; ostatni raz byłam na święta wielkanoce, wcześniej chyba na bieżmowaniu (2 lata temu). Dołączył: 2010-07-30 Miasto: Opole Liczba postów: 749 17 lipca 2012, 09:42 Ja wcale się nie spowiadam, nie czuje takiej potrzeby. Wogóle uważam że kościół to chora instytucja i sa tam prawie sami oszuści. Nie będę szła do spowiedzi żeby jakiś koleś mi mówił że mam się np nie zabezpieczac bo to złooooo. A co on wie o rodzinie? o wychowywaniu dzieci? o pieniądzach które trzeba mieć żeby utrzymac przynajmniej jedno dziecko? On siedzi sobie wygodnie na wielkiej plebani i ma wszytsko gdzieś, nie ma dzieci, nie ma rodziny nie wie jak to wygląda a się wymadrza, ot co!! iLoveZombies 17 lipca 2012, 09:43 Dawno nie bylam... Dobre 6 lat, o ile nie dluzej, a nawet wtedy spowiedz byla niewazna, bo dla swietego spokoju i zeby mama przestala gderac (spowiedz przed wazna uroczystoscia rodzinna), nie pamietam kiedy tak naprawde szczerze sie nie ciagnie jest kilka, przede wszyskim jest dla mnie szczytem glupoty udawanie - do kosciola nie chodze, z zasadami KK sie nie zgadzam (wiara nie ma z tym akurat nic wspolnego), nie widze zadnego sensu w chodzeniu do spowiedzi na pokaz, zeby sasiadka nie gadala, nie zaluje wiekszosci rzeczy, ktore w KK uznane sa za mnie ten sakrament nie ma sensu. wrednababa54 17 lipca 2012, 09:48 mery a bardzo ciezko z ta apostazja? ja nie bylam u spowiedzi od biezmowania (ile sie ma wtedy 17, 18?) wiec tez dobre kilka lat. nie potrzebuje wiecej, a rodzina niech szuka innego osla do sponsoringu Dołączył: 2009-06-22 Miasto: Nassau Liczba postów: 7756 17 lipca 2012, 09:45 . Edytowany przez delax 28 grudnia 2018, 09:20 Salemka 17 lipca 2012, 09:53 Ostatni raz u spowiedzi byłam chyba przed bierzmowaniem...Mam 24 kilku lat jestem mnie sama idea spowiedzi, ale jeszcze bardziej wybiórcza wiara... Znam sporo osób, które uważają się za praktykujących katolików, ale spowiedzi nie uznają :D Dołączył: 2010-07-31 Miasto: Silkland Liczba postów: 755 17 lipca 2012, 09:58 Chodzę jak muszę: tzn. chrzciny dziecka itp. Ale gdybym miała wybierać to nie u takiego zwykłego księdza z parafii a u duszpasterza misjonarza np. Ci ludzie mają zupełnie inne podejście do jednego niechodzenie do kościoła co niedzielę to grzech ciężki, więc za karę trzy miesiące pod rząd do spowiedzi. A misjonarz mi powiedział, że jak nie czuję potrzeby to po co mam chodzić? Żeby frekwencję poprawiać? To tylko przykład, ale Oni mają bardzo "ludzkie" podejście do życia, do sexu, do zabezpieczania, do różnych zawiłych i ciężkich sytuacji w życiu.
Orzeszkowej w Bolesławcu. Spowiedź jest codziennie od 17:30 - 18:00 w czasie nabożeństw (majowych i czerwcowych) od 17 tej. Kobieta się normalnie zapytała i oczekuje zwykłej odpowiedzi, a wy już dorabiacie jakąś głębsza filozofię o tym, że się płaci i że najlepiej zmienić wyznanie i że Kościół Katolicki inwigiluje.
Odpowiedzi Rockmanka odpowiedział(a) o 22:08 Ja chodze 2 razy do roku :D i nic, a tak wgl to skąd masz pewność że trafisz na tego samego księdza? 0 0 lana del rey jestem odpowiedział(a) o 22:18: bo muszę iść do niego i wiem jak on wygląda ponieważ to mój proboszcz muszę się go coś zapytać Uważasz, że ktoś się myli? lub . 275 120 70 91 178 273 410 56

zaswiadczenie ze bylam u spowiedzi